Jednym z centralnych wydarzeń mijającego tygodnia było posiedzenie FOMC (Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku), czyli ciała, które decyduje o polityce monetarnej USA.
Największą uwagę przykuł oczywiście fakt, że po trzech latach regularnych podwyżek stóp procentowych amerykańska Rezerwa Federalna tym razem stóp nie podniosła. Co więcej, z oficjalnego komunikatu (który przez rynek analizowany jest często równie wnikliwie, co podjęte decyzje, stąd nawet powstało określenie „Fedspeak”, czyli żargon, którym posługują się członkowie FED) słowo „podwyżki” w ogóle zniknęło. Powróciło natomiast do komunikatu słowo „cierpliwy” w odniesieniu do przyglądania się sytuacji gospodarczej i podejmowaniu na tej podstawie dalszych decyzji, co jest istotne o tyle, że słowo to padało w komunikacie FOMC po raz ostatni w grudniu 2014, czyli na rok przed pierwszą w tym cyklu podwyżką stóp.
W dokumentach FOMC pojawiły się także wzmianki o dostosowywaniu planu normalizacji bilansu do wydarzeń ekonomicznych i finansowych. Warto tu przypomnieć, że od jakiegoś czasu była prowadzona polityka tzw. „zacieśniania ilościowego”, czyli zmniejszania bilansu i unikania tym samym „pompowania” pieniędzy na rynek kapitałowy.
Jakie mogłyby być skutki, gdyby FED faktycznie zaprzestał QT? Analitycy przewidują, że efektami mogłyby być: podwyższenie cen akcji, osłabienie się dolara, zwężenie spreadów na rynku obligacji korporacyjnych, zmniejszenie zmienności na rynkach.
Największą uwagę przykuł oczywiście fakt, że po trzech latach regularnych podwyżek stóp procentowych amerykańska Rezerwa Federalna tym razem stóp nie podniosła. Co więcej, z oficjalnego komunikatu (który przez rynek analizowany jest często równie wnikliwie, co podjęte decyzje, stąd nawet powstało określenie „Fedspeak”, czyli żargon, którym posługują się członkowie FED) słowo „podwyżki” w ogóle zniknęło. Powróciło natomiast do komunikatu słowo „cierpliwy” w odniesieniu do przyglądania się sytuacji gospodarczej i podejmowaniu na tej podstawie dalszych decyzji, co jest istotne o tyle, że słowo to padało w komunikacie FOMC po raz ostatni w grudniu 2014, czyli na rok przed pierwszą w tym cyklu podwyżką stóp.
W dokumentach FOMC pojawiły się także wzmianki o dostosowywaniu planu normalizacji bilansu do wydarzeń ekonomicznych i finansowych. Warto tu przypomnieć, że od jakiegoś czasu była prowadzona polityka tzw. „zacieśniania ilościowego”, czyli zmniejszania bilansu i unikania tym samym „pompowania” pieniędzy na rynek kapitałowy.
Jakie mogłyby być skutki, gdyby FED faktycznie zaprzestał QT? Analitycy przewidują, że efektami mogłyby być: podwyższenie cen akcji, osłabienie się dolara, zwężenie spreadów na rynku obligacji korporacyjnych, zmniejszenie zmienności na rynkach.
Wiadomości te o tyle oddziałują na rynek, że jeszcze kilka miesięcy temu Fed uparcie trzymał się ścieżki podwyżek stóp, a o rewizji QT czy wręcz powrocie QE nie było mowy.