Kluczowym wydarzeniem zeszłego tygodnia, mającym duży wpływ na rynki finansowe, było środowe posiedzenie członków FED. Tak jak zakładaliśmy tydzień temu, FED zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Komunikat po posiedzeniu FED wybrzmiał jednak dość jastrzębio wobec rynków nastawionych na neutralny przekaz. W komunikacie podkreślono m.in. przyspieszenie wzrostu zatrudnienia w USA, zmniejszenie ryzyk (pomimo Brexitu), czy też rosnące wydatki gospodarstw domowych. FED zakomunikował tym samym, że podwyżka stóp procentowych w USA w tym roku jest wciąż jak najbardziej możliwa.
Pierwsza reakcja rynku po komunikacie FED była zupełnie przewidywalna – spadki na Wall Street oraz umocnienie się dolara. Jednak jeszcze w tym samym dniu ruchy te się całkowicie odwróciły i tak już były kontynuowane do końca tygodnia. Tym samym amerykańskie indeksy wciąż utrzymują się na historycznych szczytach.
Więcej o sytuacji na amerykańskim rynku akcji w artykule starszego analityka Quercus TFI Tomasza Hońdo pt. „Wall Street samotnie na szczytach”.
